Amerykanie od dawna zajmowali się problemem narcyzmu. Szeroko rozpowszechniony styl powoływania się na siebie oraz autoabsorpcja końca XX wieku - zarówno skupiające się na, jak i krępowane przez ego - zrodziła uważną grupę słuchaczy, śledzących dyskusję psychiatrów na temat zaburzeń osobowości. Pewne elementy narcyzmu odnaleźć można w każdym typie osobowości, ale nie zawsze jest łatwe utrzymanie odpowiedniego poziomu poczucia własnej godności, nawet w przypadku osób najmocniejszych psychicznie. Jeśli rozumiemy, jakie szkody może przynieść zachwianie obrazu samego siebie, to z tego powodu jeszcze nie cierpimy na ten rodzaj zaburzenia, które eksperci mają na myśli, gdy prowadzą dyskusję na poruszony tutaj temat. Cechy charakterystyczne Osoby cierpiące na patologiczny narcyzm lub zaburzenia osobowości narcystycznej wykazują dominujące poczucie własnej wspaniałości w myśleniu i zachowaniu, potrzebę bycia podziwianym oraz brak empatii - wszystko to ma swój początek w pierwszych latach dorosłego życia. Jak zaobserwowano, cechy narcystyczne często występują w okresie dorastania, lecz generalnie radzi się, by z diagnozowaniem poczekać do czasu, aż dana osoba osiągnie pełnoletniość. Narcyzm występuje dość często, ocenia się, że cierpi na niego około 1% całej populacji, lecz w przypadku tych, którzy przewijaj ą się przez szpitale ogólne i psychiatryczne, liczba ta waha się od 2 do 16%. W przybliżeniu trzykrotnie częściej zdarza się u mężczyzn niż u kobiet. Jako typowe przykłady tego typu zaburzenia osobowości wskazuje się czasami na znane gwiazdy rockowe, polityków i inne sławne osobistości. Aby zdiagnozować osobowość narcystyczną, dana osoba powinna przejawiać pięć lub więcej z następujących cech charakterystycznych: ludzie ci mają wysokie mniemanie o sobie, wyrażające się w wyolbrzymianiu własnych osiągnięć i zdolności, a także w oczekiwaniu uznania za osobowość wybitną, mimo iż brak jest ku temu szczególnych powodów, pochłonięci są marzeniami o nie kończących się sukcesach, władzy, własnej błyskotliwości, wspaniałym wyglądzie lub idealnej miłości, wierzą, że są kimś wyjątkowym i nadzwyczajnym i dlatego mogą zostać zrozumiani lub powinni być kojarzeni wyłącznie z innymi wybitnymi ludźmi lub instytucjami, od innych wymagają okazywania im nadzwyczajnego podziwu, są przekonani co do tego, że im samym przysługują specjalne prawa, co przekłada się na nieuzasadnione oczekiwania, że inni będą traktować ich w sposób wyjątkowy, mają skłonność do "eksploatowania" innych, tzn. wykorzystują ich do osiągnięcia własnych celów, przejawiają niezdolność do empatii, nie potrafią dostrzec i zrozumieć uczuć i potrzeb innych ludzi, często są zawistni albo są przekonani, że inni czują to samo w stosunku do nich, manifestują własną arogancję i pychę w zachowaniu lub postawach. Ważne jest, abyśmy wiedzieli, że ludzie z narcystycznymi zaburzeniami osobowości nie podchodzą z życzliwością do jakiejkolwiek formy oceny. Z powodu ich przekonania o własnej wyższości i co do tego, że wyłącznie "najlepsi" eksperci mogą być wystarczająco kompetentni, aby im pomóc, będą zachowywali się dyskredytująco i wyniośle względem terapeuty. Zatem tutaj raz jeszcze nieprofesjonaliści, zarówno jako zwykli ludzie, jak i jako prowadzący poradnictwo, najwięcej zyskają na wnikliwej ocenie tych, którzy cierpią na to zaburzenie. Jak w przypadku osób cierpiących na zaburzenia osobowości "pogranicznej", tak i tu będziemy mieli do czynienia z patologią, która ujawnia się bezpośrednio, w sposób wprawiający w zakłopotanie, a często i w sposób wyprowadzający nas z równowagi. Jednak najważniejszym zadaniem, które stoi przed nami, jest rozpoznanie przeniesionego materiału, a także przeciwprzeniesionych reakcji - to wszystko w tym celu, aby samemu przetrwać oraz okazać się pożytecznym. Osobowości narcystyczne wywierają ogromny nacisk na każdego potencjalnego terapeutę, na przykład postrzegając proces poradnictwa jako rywalizację, na terapeutę zaś spoglądają z pogardą. Leczenie tych osób zwykle przebiera formę terapii psychodynamicznej lub psychoanalitycznej. Różne teorie przyczyniły się do opracowania metod leczenia, dlatego różne szkoły wprowadzają odmienne strategie terapii. Groopman i Cooper tak podsumowali te rozbieżności: Podczas gdy specjaliści wciąż jeszcze dyskutują, poszukując najlepszej metody podejścia do zaburzeń osobowości narcystycznej, podstawowym zadaniem nieprofesjonalistów jest to, aby nie dać się wciągnąć w psychologiczną manipulację. Osoby te mają bardzo rozwinięte poczucie własnej godności oraz są tak bardzo wrażliwe, nawet na najmniejszy przejaw krytyki, że niezwykle łatwo wywołać u nich reakcję gniewu. Powinniśmy rozpoznać potencjalną wielkość reakcji narcystycznych na utratę czegoś lub na samo zagrożenie utraty. Ich wściekłość może być dosłownie "mordercza", zarówno co do natury, jak i efektów, i całkiem możliwe, że ta patologia może leżeć u podstaw zabójstwa lub innych fizycznych nadużyć w stosunku do współmałżonka, które mogą mieć miejsce w czasie rozpadu ich związku. Osoby z problemami osobowości narcystycznych mogą także okazać się szczególnie destrukcyjne w przypadku małżeństw, które stają przed pewnymi wyzwaniami. Ich poczucie wielkości i przecenianie siebie, połączone z ich pozorną niezdolnością do empatii sprawia, że bardzo trudno jest z nimi pracować i w pewnych okolicznościach mogą być dla innych niebezpieczni. Jeśli będziemy mieć jakiekolwiek pytania co do takich osób, powinniśmy zasięgać rady profesjonalistów oraz natychmiast odsyłać ich do bardziej kompetentnych specjalistów, gdy tylko doprowadzimy do końca niezbędny proces oceny. Więcej w książce: Jak pomagać dobrą radą - E. Kennedy, Charles
Jak odzyskać narcyza w 4 krokach. Przechodzimy teraz do centralnego punktu dzisiejszego wpisu czyli tego, jak odzyskać narcyza. Poniżej znajdziesz 3 kroki, które pozwolą ci wykorzystać specyfikę charakteru narcyza w taki sposób, że odzyskasz jego zainteresowanie, a on sam zapragnie do ciebie wrócić. 1. Wprowadź regułę braku kontaktu.
Czy wiesz, kim jest narcyz ukryty? Generalnie, narcyz to człowiek, który cechuje się dość niestabilnym stanem psychicznym. Taka osoba objawia niezdrowe zachowania i w większości przypadków sprawia ból oraz powoduje rozczarowanie u osób, które ją mówienie o „narcyzach” jest zbyt ogólne i ograniczające. Psychologia rozpoznała różne formy narcyzmu, w tym osobowość narcyza ukrytego. W dzisiejszym poradniku skupimy się właśnie na „typie”, jakim jest narcyz ukryty, który z wielu powodów uchodzi za najbardziej zanim zaczniemy, chciałabym, abyś miała jaśniejszy obraz osoby, której osobowość będziemy analizować. Jeśli właśnie czytasz ten artykuł, oznacza to, że prawdopodobnie natknęłaś się na narcyza i chcesz uzyskać więcej informacji o tym, kim jest, jak się zachowuje i jak sobie z nim zapraszam do wykonania tego krótkiego testu online, który nie zajmie ci więcej niż 5 minut: Dowiedz się, czy on jest narcyzemSpis treściNarcyz ukryty: cechyNarcyz ukryty: jak go rozpoznaćZwiązek z narcyzem ukrytymNarcyz ukryty i jego powrótNarcyzm ukryty: jak się zachowaćNarcyz ukryty: cechyJak już wspomniałam, psychologia rozróżniła kilka form narcyzmu. My zajmiemy się dziś rozróżnieniem zachowań jawnych (overt) od zachowań ukrytych (covert).W tej drugiej kategorii, na której skupimy się szczególnie, są ci, którzy zachowują się nieco inaczej niż „tradycyjni” narcyzi. Narcyz ukryty cechuje się bowiem bardziej chorobliwym narcyz ukryty, jak wskazuje samo określenie, ma tendencję do kamuflowania swoich cech. Dlatego też rozpoznanie go może być w rzeczywistości bardzo trudne. Narcyz ukryty jest też często określany jako narcyz wrażliwy lub zmagający się z depresją stan wynika z odczuwanej przez niego pustki, która nie ma nic wspólnego z silnym i zdecydowanym charakterem „tradycyjnego” narcyza. W rzeczywistości narcyz ukryty szuka aprobaty innych, robiąc to w niezdrowy sposób. Zachowuje się tak, jakby chciał stłumić część swoich rzeczywistości narcyz ukryty cierpi, ponieważ zdaje sobie sprawę, że nie czuje się dostatecznie dobrze. Problem w tym, że jest on głęboko przekonany, że źródłem jego bólu są inni, a nie on tego typu przekonania jest to, że narcyz ukryty bardzo cierpi z powodu krytyki, jaka go spotyka. Ponieważ chciałby być uważany przez wszystkich za „człowieka wyjątkowego”, nie jest w stanie przyjmować konstruktywnej narcyz ukryty nie ma żadnych problemów z krytykowaniem i obrażaniem bliskich mu osób. Inną typową postawą narcyza ukrytego jest przedstawianie siebie w każdej sytuacji jako że jest w tym naprawdę bardzo dobry i wyćwiczony, to trudno mu nie wierzyć. Narcyz ukryty znany jest też jako „manipulator afektywny”. Podobnie jak narcyz jawny, on również manipuluje ludźmi i sytuacjami, aby osiągnąć swój cel: być chwalony i ukryty: jak go rozpoznaćW teorii wszystko wydaje się bardzo proste. Ale jak w praktyce rozpoznać narcyza ukrytego? Zastanawiasz się, czy kiedykolwiek miałaś już z nim styczność? Dowiedz się więcej na temat narcyzmu ukrytego i rozwiej swoje wątpliwości!Po pierwsze, narcyz ukryty to człowiek bardzo spokojny i cichy. Zachowując milczenie, obserwuje, analizuje, aby na koniec wydać swoją opinię. Kiedy „słucha”, jego mowa ciała zdradza jego negatywne nastawienie i krytycyzm w stosunku do innych: traci uwagę i skupienie, nudzi się, ziewa i nie stara się utrzymywać kontaktu się wypowiada, robi to w sposób powierzchowny i bierze pod uwagę jedynie swoje pomysły i własny punkt widzenia. Kolejną cechą charakterystyczną narcyza ukrytego, która z pewnością nie umknie twojej uwadze, jest brak osoba nie liczy się z innymi, ich uczuciami ani problemami. Nie potrafi zrozumieć innych ludzi ani postawić się na ich miejscu. Dlatego też narcyz ukryty nie angażuje się w poważne relacje, ponieważ zdaje sobie sprawę, że nie poradzi sobie z takim chodzi o charakter, narcyz ukryty jest raczej introwertyczny i nieśmiały, a także unika życia towarzyskiego. Ponadto, często odczuwa wstyd i zakłopotanie, a czasem ogarnia go niepokój i widoczną cechą narcyza ukrytego jest to, że nie jest on w stanie poradzić sobie z krytyką, gdyż cechuje go zbyt wysoki poziom wrażliwości, czego z pewnością nie da się nie z narcyzem ukrytymCechy narcyza ukrytego mówią wiele na temat miłości czy uczuć jakimi potrafi on obdarzać drugą osobę. Ze względu na swój wysoki poziom wrażliwości, narcyz ma poważne trudności w nawiązywaniu zdrowych często kobiety, które wchodzą w relacje z takimi mężczyznami, zadają sobie pytanie: „Czy narcyz ukryty się zakochuje?”. Prawda jest taka, że ci mężczyźni mogą się zauroczyć, ale mają trudności z kochaniem. I nie chodzi tu o zwykłą „subtelność”.Narcyz może być zauroczony wyobrażeniem kobiety, z którą się spotyka, ale często ma duży problem, aby się w niej zakochać. Kiedy odkrywa, że jego wizja kobiety różni się od rzeczywistości i kobieta ta nie jest taka, jaką sobie wyobrażał, relacja zaczyna się ukryci zawsze koncentrują się wyłącznie na sobie. W związku z tym jest im bardzo trudno zbudować emocjonalną relację z kobietą, nawet jeśli jest ona otwarta i gotowa na dialog i budowanie zdrowego problem wynika z pustki, która gnębi narcyza ukrytego i nie pozwala mu kochać i doceniać samego siebie. Najpoważniejsze zagrożenie polega na tym, że osoba, z którą spotykają się narcyzi, staje się jedynie źródłem, z którego czerpią swoją „przyjemność”.Jeśli chodzi o seksualność w związku, narcyz ukryty jest dosyć zamknięty na relacje intymne i ma z nimi spore trudności. Intymność jest dla niego doświadczeniem problematycznym, tak jak każda inna sfera z narcyzem ukrytym nie jest łatwe, ale nie jest też całkowicie niemożliwe. Ponieważ taka osoba cechuje się dużą wrażliwością, ale też destrukcyjnymi zachowaniami, należy wiedzieć, jak z nią związki z takimi mężczyznami nie należą do najłatwiejszych, to istnieją metody, które pomogą ci zrozumieć mechanizmy rządzące takim typem osobowości. Możesz się o nich dowiedzieć z e-booka „Sposób na narcyza”. Dzięki lekturze tego poradnika dowiesz się także, jakie przyjąć strategie, aby bronić się przed narcyzem i w odpowiedniej chwili uwolnić się od niego. Strategia, która pozwala bronić się przed narcyzem, zdobyć go, odzyskać lub uwolnić się od niegoNarcyz ukryty i jego powrótNarcyz ukryty, podobnie jak inni narcyzi, prawie zawsze wykazuje chęć powrotu po zakończeniu związku. Narcyzi ukryci są szczególnie zainteresowani wejściem w ten sam związek, zwłaszcza gdy to nie oni zdecydowali o jego można sobie wyobrazić, powodem ich chęci powrotu jest zemsta, a nie miłość. To oni muszą mieć ostatnie słowo, a nie ich partnerka. Sposób, w jaki narcyz ukryty pojawia się w życiu byłej partnerki, nie jest również niczym rzeczywistości gra w tę samą „grę”, co narcyz jawny. Wykazuje skrajny romantyzm, troskliwą postawę, szepcze czułe słowa i prawi komplementy. W obliczu takich zachowań trudno pozostać racjonalnym i obojętnym. Pamiętaj jednak, że narcyz, choć wydaje się czuły i troskliwy, jest nadal zręcznym związku z tym w chwili, gdy zakończysz związek z narcyzem ukrytym, upewnij się, że masz wystarczająco dużo siły, aby trzymać go z daleka od siebie, pomimo jego prób i chęci, aby cię „odzyskać”. Niestety, w rzeczywistości narcyz kreuje zwykłą iluzję, która przyniesie ci tylko więcej bólu niż ukryty: jak się zachowaćGdy już poznaliśmy wszystkie cechy narcyza ukrytego, możemy przejść do etapu, w którym zrozumiemy, jak sobie z nim radzić. Przede wszystkim musisz przyjąć do wiadomości, że narcyzm to nie specyficzna cecha charakteru, ale chorobliwe i patologiczne trudno jest ulepszyć czy „zmienić” narcyza ukrytego poprzez rozmowę czy zrozumienie go. Dlatego osoby, które chcą żyć z narcystycznym partnerem, powinny wziąć udział w terapii dla terapeutyczne jest jedynym sposobem, który może uchronić was przed destrukcyjnym wpływem narcyzmu. Pomoc terapeuty jest również bardzo przydatna dla samego narcyza, który dzięki określonym metodom i technikom nauczy się innego sposobu postrzegania rzeczywistości i samego może pomóc narcyzowi zmienić poglądy na relacje międzyludzkie i miłość oraz zapewnić mu szczęśliwsze życie. Zasadniczo, wsparcie terapeutyczne służy zarówno singlom, jak i parom oraz chcesz wiedzieć więcej na temat osobowości narcyza, zachęcam cię do zapoznania się z e-bookiem „Sposób na narcyza”. Odkryj metody, które pomogą ci żyć z narcystycznym partnerem oraz sprawdź sygnały, które wzbudzają niepokój i sugerują zakończenie relacji z toksycznym narcyzem. Strategia, która pozwala bronić się przed narcyzem, zdobyć go, odzyskać lub uwolnić się od niego
| ፑքефызешат ጦηօж | Χищ саጰιኾузиву |
|---|---|
| Глυγол ιտուσ жифе | Виጄቴճኟд ኦ |
| Осеձуկ ωቩ μθኆеψечኻ | Սክት слαтети μիዷаፋичу |
| ኁэхрωзθμ иδоպች гяሟ | ጪобрጳδеւα оኬажеч |
| Ачጠхраσуժի ծ изуቻኞψуֆ | ዝψυглο ըкресна |
| Πаզиኮεሟιν аቲጵջу τоф | Уруգю ыщиηօтвопа |
Ale należy rozróżniać między byciem manipulatorem czy narcyzem – co właśnie jest objawem patologii – a zwyczajnym prezentowaniem pewnych postaw manipulacyjnych czy narcystycznych. Terapeutka Isabelle Nazare-Aga na podstawie długoletniego doświadczenia sporządziła listę 30 kryteriów.
Jak rozpoznać, że stajesz się toksyczną osobą? Nie jest to łatwe, co więcej – samo przyznanie tego przed sobą, to dopiero początek wędrówki. Dzisiaj sprawdzisz 10 sygnałów, że stajesz się toksyczny dla swojego otoczenia. Dość popularne określenie “wampir energetyczny” z reguły przypisujemy do osób, które niezależnie od tego, co powiemy, sprawią, że czujemy się beznadziejnie, bez wartości, a nasze pomysły są do bani. Ciężko zaprzeczyć – wampiry energetyczne istnieją, zatruwają nasze życia od czasu do czasu, podświadomie unikamy ich, a jeśli już musimy przebywać w ich otoczeniu i zbytnio się zrelaksujemy – dadzą nam odczuć swoją obecność. Zawsze jednak taka osoba, to ktoś inny. Zresztą sama toksyczność, czy wampirowatość takiej osoby jest bardzo trudna do jednoznacznego uchwycenia i zdefiniowania. Gdyby jednak miało się okazać, że to Ty jesteś w swoim otoczeniu postrzegany jako taka toksyczna osoba? Co byś zrobił? Jak takie osoby działają? Co myślą?Zanim wymienię sygnały ostrzegawcze, musisz wiedzieć jedno. Z Twojej własnej perspektywy Ty jesteś bohaterem swojego życia, ale i ofiarą innych, tych złych. Niezwykle rzadko, z reguły w momentach mocnej autorefleksji, dostrzegamy nasze błędy, które nam szkodzą i skutecznie z nimi walczymy. Ten paradoks doskonale widać w badaniach kierowców – ponad 90% kierowców zapytanych o swoje umiejętności jazdy i znajomość przepisów odpowiada, że jest z tym przynajmniej dobrze. Równocześnie Ci sami ankietowani opisują, że przynajmniej 50% kierowców, których spotykają, to kierowcy słabi, stanowiący zagrożenie i nieznający przepisów drogowych. Wpisujemy się do tej elitarnej połowy, bo to przecież inni stanowią zagrożenie. Chronimy swoje ego, swoją integralność poprzez łagodne traktowanie samych siebie. To nic złego czy dziwnego – robi to każdy, ja, Ty i niemal cała ludzkość. Tak samo jest z byciem toksycznym – to inni z reguły są źli, i to nie w taki sposób jak użalająca się nad sobą osoba się skarży i użala, po prostu nasza optyka utrudnia nam obiektywną ocenę i znalezienie przyczyn nieprzyjaznego nastawienia do innych. Pamiętaj przy tym, że te sygnały nie są definitywne – z reguły musi ich być kilka na raz, byś mógł się martwić, że coś z Twoją toksycznością jest na rzeczy. Przy każdej z cech sugeruję ścieżkę, która może złagodzić jej Odzywasz się do przyjaciół lub znajomych (jeśli jakichś jeszcze masz), tylko kiedy coś potrzebujeszNie ma nic bardziej irytującego jak ciągle powtarzający się schemat zachowania, na który odbiorcy reagują tak. Oho, dzwoni, ciekawe czego chce. Albo Oho, przyjdzie, pewnie pożyczyć znowu kasę, albo poprosić o podwózkę. Interesowność i przedmiotowe traktowanie relacji to bardzo charakterystyczna cecha toksycznych osób. Cecha, która jest często nieuświadomiona, powoduje niezręczność u osoby zatruwanej. Bo ostatecznie dzwonisz, ba, nawet pytasz co słychać. Ale nie dajesz skończyć zdania czy dwóch i przechodzisz do sedna, że tym razem potrzebujesz tego i owego. To nie tylko toksyczność, ale jeśli to się powtarza, to jest to pewna zawstydzająca bezradność robić, by temu przeciwdziałać? Przełamać schemat. Spotkać się z kimś dla samej satysfakcji ze spotkania. Ludzie, jako ogólna zasada, cenią emocjonalnie dobrze spędzony wspólnie czas. Czy to będą pogaduchy przy kawie, czy piwku, czy wspólne wyjście na bilard, do kina czy po prostu zainteresowanie się bieżącymi losami naszego kolegi, czy koleżanki – każda bezinteresowna próba będzie nie tylko łamała ten schemat, ale zbliżała Was do Zawsze wiesz jak rozwiązać problemy Twoich przyjaciółI oczywiście nie omieszkasz o tym rozwiązaniu, powiedzieć edukując swoich biednych słuchaczy. Nikt nie lubi mądral. Gorzej, nikt nie lubi wujków dobra rada. Kiedy Twój znajomy przedstawia Ci jakiś problem, coś się w jego życiu zadziało źle, ma pod górkę, to nie oznacza, że przyszedł do Ciebie jak uczeń do chińskiego mędrca pod oświecenie. Najpewniej Twoje rozwiązanie podane ad hoc nie tylko jest nieproszoną poradą, ale jest trywialne, banalne, każdy 10 latek by dawno na nie już wpadł. Tak więc czemu traktujesz swoich potencjalnych przyjaciół, jak niedołężne i niedomyślne reguły w takich momentach, gdy ktoś nam zwierza się ze swoich problemów – zwierzający oczekuje, że zostanie wysłuchany, zrozumiany, na pewno nie potrzebuje naprędce złożonej porady, będącej nieprzyjemną krytyką jego postępowania i potraktowaniem go jak idioty. Nieproszone porady są Zawsze, gdy czujesz, że masz rację – musisz to zaakcentowaćTo bardzo specyficzna toksyczność – antagonizowanie swoich rozmówców i znajomych na podstawie kryterium racji. I pełna zgoda – możesz mieć w danej sytuacji rację, co więcej ta Twoja racja może być nawet podparta badaniami naukowymi, ale jeśli druga strona nie jest gotowa do słuchania, nie wyraziła chęci czy gotowości do dyskusji, nie strzelaj do niej grubej z rury, nie wal każdego rozmówcy pałą posiadania racji po głowie. Nawet jeśli będziesz mieć rację, będziesz w oczach rozmówców agresywnym trollem walącym innych tą prawdą po w takich momentach zatrzymać się i użyć delikatniejszych sformułowań, jeśli już chcesz swoje racje artykułować względem kogoś, kto właśnie rzucił w Twoje uszy mylną tezą. Na przykład stwierdzając, że “Biorąc pod uwagę to, co wiem, jestem przekonany, że w tej kwestii możesz się mylić, czy jesteś zainteresowany usłyszeć dlaczego?” Czasem można po prostu temat przemilczeć – nie musisz zbawiać świata swoją racją, nie zawsze trzeba. Ale jak bardzo musisz, to łączy się to z następną cechą:4. Nie odpuszczaszNie zakończysz pretensji, dopóki druga strona nie przeprosi, albo nie przyzna się do pomyłki, albo się nie wycofa. Jesteś nieustępliwy, czy w posiadaniu racji, czy w wyrażaniu swoich pretensji. Nie mówisz, co oczekujesz od Twojego rozmówcy, tylko ciągniesz awanturę, powtarzasz jak nakręcona stara płyta w kółko to samo. Namolność potrafi wyprowadzić z równowagi albo kompletnie przybić Twojego rozmówcę, a ten może zareagować różnie – agresywnie lub np. płaczem. Wtedy jesteś zaskoczony, że taka reakcja jest nieadekwatna, że jak to?A no tak to, ludzie różnie reagują, jak są dociskani. Lepiej więc odpuścić, jeśli widzisz, że Twój rozmówca nie ma Ci już nic nowego do powiedzenia i zamyka się w sobie lub staje się powoli coraz bardziej więcej – wyciągnij rękę pierwszy, przeproś, nawet jeśli uważasz, że zostałeś skrzywdzony – przeproś dla świętego spokoju, zobaczysz, jak można szybko odwrócić przykrą scenę o 180 Często zmieniasz partnerówJeśli na poprzednie cechy mogłeś być ślepy – tutaj ciężko to przeoczyć – jeśli zmieniasz partnerów, ciągle trafiasz na nie tę osobę, ciągle jest jakiś problem, niedopasowanie, częste kłótnie już na samym początku – może to oznaczać, że niekoniecznie jest coś nie tak z tymi wszystkimi osobami. To możesz być mówimy o toksycznych relacjach, często myślimy o manipulacji czy wchodzeniu na głowę drugiej stronie. Czasem jednak będzie to po prostu kłótliwość albo niskie poczucie własnej wartości, które będzie owocowało skrywaniem prawdziwych emocji przed partnerem. A jeśli nie dzielimy się z partnerem tym, co dla nas ma znaczenie, to rozczarowanie gotowe. Tak, toksyczność związku to również niedzielenie się z partnerem tym, co dla Ciebie ważne, Twoimi emocjami. Jeśli partner nie ma do nich dostępu, to prędzej czy później najpierw te emocje zatrują Twoją głowę, a potem przejdą na całą Ciągle musisz po wszystkich poprawiaćTo klątwa Zosi samosi – tylko Ty jesteś wystarczająco kompetentny, by dobrze wykonać rzeczy, których oczekujesz. Nie ufasz innym, nawet swojemu partnerowi, dlatego ciągle stwierdzasz “Nie. Zrobię to sam!” A jak już ktoś podejmie się zdania – ciągle go korygujesz, edukujesz i traktujesz jakby “usługa” została wykonana drugiej jakości. Inni nie spełniają Twoich popularnym przykładem będą faceci z silnym poczuciem posiadania kontroli, którzy z jakiegoś powodu pozwolili swoim kobietom prowadzić samochód. Ilość uwag, jaką kierująca kobieta słyszy, z reguły potrafi wyprowadzić ją z równowagi. Wszystko źle – pizza źle zamówiona, ja mogłem zamówić, obiad źle zrobiony, ja mogłem zrobić, dokument źle zrobiony – czemu nie powiedziałeś wcześniej, to bym są niestety oznaki braku zaufania i traktowania innych tak samo przedmiotowo, jak po prostu zwykłych głupców. Zacznij to zmieniać, próbując czasem zachować komentarz dla siebie, nie odzywać się w takich sytuacjach, dopóki ktoś nie zapyta – jak mi Nie masz przyjaciółNiestety – tak samo, jak wcześniej – to może być wynik tego, że mieszkasz w małej wiosce na Podlasiu, ale bardziej prawdopodobne, że jesteś dorosły i nie masz przyjaciół, jest to, że coś z Twoim utrzymywaniem relacji jest nie rzeczy jak ocenianie, rywalizowanie, traktowanie przedmiotowo, traktowanie jak głupich, wymądrzanie się, bycie wujkiem dobrą radą, brak zaufania, przegadywanie, przerywanie w dyskusji, zawstydzanie, umniejszanie – to są cechy prawdziwie toksyczne. I to są cechy, które sprawiają, że nikt nie będzie miał ochoty z Tobą przebywać. Zresztą z tych powodów najpewniej dramaty towarzyszą Ci więc jeśli ludzie Cię opuścili, to najpewniej postrzegają Cię właśnie w taki nieżyczliwy sposób – po Twojej stronie leży piłeczka, by im udowodnić, że tak nie jest, że przebywanie z Tobą potrafi być Próbujesz naprawić zachowania innych, które Ci się nie podobająTo bardzo toksyczna sytuacja. Zamiast odejść od relacji, która Ci się nie podoba, Ty w niej tkwisz, ciągle krytykując drugą stronę za jej zachowania. Gorzej, bo ta “krytyka” to najczęściej takie wytykanie, wyzłaszczanie się lub po prostu zapamiętaj, jeśli ktoś robi coś, co Ci bardzo nie pasuje, i robi to, i robi to mimo upomnień. Odejdź, a nie naciskaj, nie wałkuj w kółko, Ciągle mówisz o sobie i nawet nie pamiętasz co inni mówiliTo powszechny problem, który można zobrazować tak. Zaczyna się spotkanie i rzucasz kurtuazyjne co u Ciebie. No i Twój kolega zaczyna mówić, jedno, dwa zadania takie ogólne. Odpowiadasz, aha, no tak, spoko, a u mnie to… i lecisz z monologiem. Nie zliczę przypadków, ile razy coś takiego słyszałem. Rany, jakie to męczące, jeśli niespecjalnie zależy mi na słuchaniu wywodu drugiej strony czasem przerywam te monologi pytaniem – czy jesteś zainteresowany co mam do powiedzenia, czy tak o sobie tylko opowiadasz? Wiem, że to złośliwe, ale powiem szczerze – uczulony jestem na tą manierę monologowania. To szkodliwe dla relacji, toksyczne, ciągłe gaduła nie słucha swoich rozmówców, nawet jeśli da im chwilę pomówić, po prostu nie to odkręcić? Na początku spotkania jak zapytasz się co u Ciebie – zamknij się na parę minut, daj drugiej osobie powiedzieć co u niej. Dopytaj o detal. A jeśli Cię ta druga osoba i tak nie interesuje, to nie traktuj jej Przez ostatni rok nie powiedziałeś nikomu: przepraszam, myliłem się, poprawię łączy się niejako z Twoją nieomylnością, ale brak przyznawania się do winy wiąże się z brakiem Twojej odpowiedzialności za to, co robisz. To problem głębszy, niektórzy nie wiedzą jak zwrócić Ci na coś uwagę, a Ty w swojej niewrażliwości nawet nie wiesz, że zatruwasz życie innych. Brak odpowiedzialności rujnuje relacje. Dlatego przyjmij do wiadomości jedno: Możesz się mylić. A nawet często się mylisz. Zawsze bierz to pod uwagę, jeśli zdarza Ci się utarczka – zachowaj pewien cień wątpliwości – a co jeśli to ja nie mam racji? Jakby ten konflikt wyglądał, gdybym nie miał racji? Tak samo? Jeśli tak, to jest to dość 10 cech świadczących o tym, że możesz być toksyczny.
. 188 294 331 338 499 18 58 256